Oleje silnikowe można klasyfikować według wielu kryteriów. Jednym z bardziej istotnych jest opis służący do bardzo dokładnego dopasowania potrzebnej lepkości zależnie od panującej temperatury otoczenia. Jest to tak zwany podział SAE (Stowarzyszenia Inżynierów Motoryzacji), w którym można wyróżnić aż jedenaście różnych klas, wśród których sześć to zimowe, a pięć to letnie. Wynika to z prostego faktu stopniowego spadku lepkości zależnie od wzrostu temperatury.
I tak, klasy zimowe opisuje się liczbą (od 0 co 5 aż do 25) oraz literą W, natomiast letnie samą cyfrą następującą po wcześniej użytej literze W do opisu klasy zimowej. Klasy letnie obejmują liczby od 20 do 60, następujące po sobie co 10 (na przykład olej 15W40, 20W50 itd.). Warto tutaj zaznaczyć również, że opis klas zimowych zależy od tego, jak duża lepkość w sensie maksymalnym może zostać osiągnięta przy danej temperaturze, oraz lepkość minimalna w temperaturze stu stopni Celsjusza. Dodatkowym parametrem jest minimalna temperatura, w której można taki olej pompować.
Dla klas letnich z kolei stosuje się jeden wyznacznik taki sam – czyli lepkość w temperaturze stu stopni Celsjusza, natomiast pozostałe dwa oznaczają lepkość maksymalną w tej samej temperaturze, oraz minimalną przy stu pięćdziesięciu stopniach Celsjusza i odpowiednio wysokim obciążeniu ścinającym (tutaj wynosi ono 106 1/s).