Mity na temat oleju silnikowego

Wśród kierowców krąży wiele mitów i niesprawdzonych informacji na temat oleju silnikowego. Mogą one mieć niekorzystny wpływ na stan silnika w naszym aucie. Dlatego w dzisiejszym wpisie postanowiliśmy zebrać te, które najczęściej można usłyszeć z ust niektórych ,,specjalistów” i rozprawić się z nimi definitywnie.

Jeśli w krótkim okresie po zmianie oleju na nowy ma on kolor czarny to znaczy, że był on słabej jakości. Absolutnie nie powinniśmy przejmować się kolorem oleju, ponieważ może on zmienić swój kolor nawet po przejechaniu kilku kilometrów od wymiany. Czarny kolor oznacza, że olej skutecznie wypłukuje zanieczyszczenia, a więc spełnia jedną ze swoich ról. Znaczna część kierowców twierdzi, że dolewać do silnika może wyłącznie taki sam olej. Nie jest to do końca prawdą. Oczywiście najlepiej, by tak było, ale oleje są mieszalne. Nawet jeśli dolejemy do silnika niewielka ilość innego oleju nic się nie stanie. A z pewnością uchronimy silnik przed uszkodzeniami, jakie mógłby wywołać jego zbyt niski poziom. Niektórzy twierdzą, że jeśli użytkują auto sporadycznie to wymiana oleju nie jest konieczna. Nic bardziej mylnego. Każdy olej z czasem traci swoje właściwości i dlatego nawet jeśli auto nie przejechało limitu kilometrów wyznaczonych przez producenta, to i tak powinno się wymienić olej raz do roku. Niektórzy twierdzą również, że w silnikach z dużym przebiegiem powinno stosować się wyłącznie olej mineralny. Fakty są jednak takie, ze jeśli silnik przez cały czas pracował na oleju syntetycznym i nie pobiera zbyt dużych jego ilości pomiędzy wymianami, to jak najbardziej można nadal używać tego samego rodzaju oleju.